Klimatyczna bitwa w finale Dragon Ball Daima stawia Gomah przeciwko Goku, pokazując nowo nabyty formularz Goku. Wielu spodziewało się wyjaśnienia nieobecności Super Saiyan 4 w Super . Oto jak finał to rozwiązuje:
Zgodnie z życzeniem Glorio bojownicy Z powracają do swoich dorosłych form. Vegeta's Super Saiyan 3 okazuje się niewystarczające przeciwko Gomahowi, pozostawiając Goku do wykorzystania mocy przyznanej przez Nevę - później nazywanego „Super Saiyan 4.”
W końcowej konfrontacji Atak Super Saiyan 4 i Kamehameha Goku tworzą szczelinę, pozwalając Piccolo obezwładnić Gomah, uwalniając królestwo demona. Co najważniejsze, serial nie ustanawia Super Saiyan 4 jako ekskluzywnego królestwa demona lub specyficznego dla neva. Zamiast tego Goku swobodnie przypisuje transformację do treningu po kupie. Brak zbicia umysłu pozostawia niejednoznaczną kanonizm Daima .
Obawy dotyczące kanoniczności:
Wprowadzenie Super Saiyan 4 rodzi znaczące pytania dotyczące miejsca Daima w kanonie Dragon Ball . Jego pominięcie podczas walki Goku z Beerusem w Super , szczególnie z losem Ziemi na linii, jest rażącą niespójnością. Chociaż zapominanie jest możliwe, reakcja Vegety na ponowne przewyższenie byłaby niezaprzeczalna.
Potencjalna luka istnieje na scenie post-kredytowej: ujawnienie dwóch kolejnych złych trzecich oczu w królestwie demonów. Przyszły sezon może obejmować te przedmioty wpadające w niewłaściwe ręce, potencjalnie wyjaśniając zniknięcie Super Saiyan 4. Jednak bez takiego rozwoju powstaje główna dziura fabularna.
Zasadniczo finał Dragon Ball Daima wyjaśnia brak Super Saiyana 4 Goku w Super , po prostu stwierdzając, że zyskał go na treningu. Status kanonu serialu pozostaje wysoce dyskutowany.
Dragon Ball Daima obecnie przesyła strumieniowo na Crunchyroll.